Dziurawiec

 

Dziurawiec - opis i właściwości

    Dziurawiec to ziele o żółtych kwiatkach ( mających po pięć płatków) 

i pięknych małych listkach. Ciekawostką jest, że jeśli nie jesteśmy pewni, czy to on, wystarczy wziąć płatek lub listek pod słońce, i zobaczymy w nim wiele mikroskopijnych małych dziureczek. Można też rozetrzeć w ręce kilka kwiatków, palce powinny się wtedy zabarwić na czerwono. I wtedy jesteśmy pewni, że to dziurawiec. Z  powodu wielu jego dobroczynnych właściwości, warto zbierać go samemu.

Roślina ta działa przede wszystkim przeciwdepresyjnie i uspokajająco. Poprawia ukrwienie, dlatego wspaniale działa na bolące stawy, kręgosłup, likwiduje bóle lędźwiowe. Działa też rozkurczowo dlatego można go stosować w schorzeniach dróg żółciowych i żołądka, w stanach zapalnych błony śluzowej jelit i żołądka, a także przy bólach brzucha, biegunce czy wzdęciach. Żeby wykorzystać jego cudowne właściwości sporządza się różne mikstury. Najzdrowsze mikstury sporządzamy ze świeżego dziurawca, dlatego do początków września mamy jeszcze czas. Kto nie zdąży, to potem jedynie może zakupić gotowy wyciąg, czy olej od kogoś, kto sam robi takie rzeczy. I pozostaje wierzyć, że robił to z sercem, jak dla samego siebie:)

Jak wykorzystać lecznicze właściwości ziela, czyli co z niego zrobić?

1.Ususzyć ziele

Jeżeli mamy czas, latem możemy sami zebrać ziele dziurawca i je ususzyć. 

Dziurawiec suszymy tak jak każde ziele (patrz filmik: https://www.youtube.com/watch?v=uUcdswNqlJo). Zbieramy kwiaty (najlepiej je ucinać małym sekatorkiem lub nożyczkami), można też suszyć listki z górnych części pędów. Oczywiście zbieramy ziele zawsze po odparowaniu rannej rosy, najlepiej do godziny 12 w słoneczny dzień.  Wtedy najwięcej czynnych składników jest w kwiatach i górnej części ziela. Ja staram się zawsze trzymać tych zasad. Namawiam do samodzielnego zbioru tego ziela, bo susz kupowany w sklepach - to często mieszanka łodyg, liści i troszkę kwiatów, do tego drobno zmielona.

Jak wykorzystać suszone ziele dziurawca?

    Łyżkę suszu należy zalać gorącą (93 st.C.) wodą i zaparzać przez 5-10 minut. W przypadku niestrawności napar pijemy po posiłku, aby pobudzić układ trawienny do pracy.

Jeżeli chcemy wykorzystać uspokajające właściwości dziurawca, wtedy pijemy napar wieczorem.

2.Wyciąg (nalewka) z dziurawca

Takiej naleweczki nie może zabraknąć w twoim domu :)

    Ja uważam, że korzystania z dóbr natury w celu poprawienia zdrowia, nigdy za wiele. Dlatego lubię mieć wszelkie miksturki na różne dolegliwości. W dzisiejszym świecie mamy tak dużo zestresowanych ludzi, matek i młodych osób, problemy wydają się pojawiać na każdym kroku...Jak poradzimy sobie z jednym, to za chwilę już pojawia się inny kłopot. I tak w kółko. Badania, jakie przeprowadzono stwierdziły jednoznacznie poprawę samopoczucia, także u osób z depresją po ok. 2 tygodniach i to bez żadnych skutków ubocznych po spożywaniu wyciągu z dziurawca! Taką nalewkę warto mieć pod ręką :) Dlaczego? Bo koi skołatane nerwy, przywraca radość życia, jest świetna na jesienną czy zimową chandrę, czy obniżenie nastroju. może pomóc w dolegliwościach migrenowych, oraz wszystkich przewlekłych bólach (kolan, stawów, kręgosłupa, itp.). Pomaga też uporać się ze zmęczeniem, z pewnością jest zdrowsza niż stosowana często w tym celu kawa. Ja zamierzam wypróbować jej działanie na dolegliwości związane z menopauzą, gdyż też są doniesienia o  dobroczynnym działaniu  w tej sferze. Zażywana godzinę przed snem, działa rozluźniająco, pomaga w problemach z zaśnięciem.

A oto mega prosty przepis na wyciąg (mocna nalewka)

     Jedną część świeżo zebranych kwiatów dziurawca umieszczamy w słoju i zalewamy 1-2 częściami alkoholu 70 %. Ja dodaję tyle, żeby alkohol zakrył ziele. W ten sposób otrzymamy mocno skoncentrowaną nalewkę (wyciąg). Odstawiamy na 1-2 tygodnie, zamykając szczelnie naczynie. codziennie staramy sie wstrząsać wyciąg. Hiperycyna zawarta w kwiatach szybko zabarwi alkohol na rubinowy kolor. Po tym czasie wyciąg jest gotowy. Można teraz  dodać trochę płynnego  miodu dla smaku (jeśli komuś zależy też na walorach smakowych- ja nie dodaję). Po tym czasie zioła przecedzamy i przelewamy najlepiej do mniejszych buteleczek albo słoiczków(najlepiej z ciemnego szkła). Można też zrobić słabszą nalewkę w stosunku 1:3 (1część kwiatów na 3 części 70% alkoholu).

Jak stosować nalewkę?

- 2-5 ml (pół- jedna łyżeczka) w kieliszku wody (2-3 razy dziennie)

Jeśli zrobiliśmy słabszą (1:3 lub 1:5) - można pić ciut więcej

Uwaga: Wyciągu nie należy stosować, jeśli zażywamy jakieś leki przeciwdepresyjne!

3.Olej z dziurawca

Namawiam wszystkich do zrobienia też oleju z dziurawca. Jest to niesamowity środek na bóle stawów, kręgosłupa, kolan, itp. Często stosowany przez naturopatów do masażu, z powodu wspaniałych leczniczych właściwości. Prostota przepisu zachęciła mnie również do zrobienia tej mikstury w tym roku.

Oto przepis:

    Świeżo zerwane kwiaty dziurawca. umieszczamy w słoju, delikatnie spryskujemy spirytusem 70 % (lub wódką), odstawiamy na 15-20 minut  i zalewamy dowolnym olejem (może być słonecznikowy, oliwa z oliwek, i inne) - nie zaleca się jednak oleju lnianego, bo jest ponoć zbyt ciężki w tym przypadku.Wlewamy tyle oleju, by kwiaty dziurawca były porządnie przykryte (1-2 cm nad ich poziom). Słój odstawiamy na minimum 2 tygodnie w ciepłe, nasłonecznione miejsce. Jeśli jest słonecznie i ciepło na dworze- to w ciągu dnia ja wystawiam słój na dwór. Gdy jest tylko słonecznie, ale chłodno, stawiam na parapecie wewnętrznym. Codziennie wstrząsamy zawartość słoja. Po dwóch tygodniach olej nabierze rubinowej barwy. I wtedy można już korzystać z jego dobroczynnych właściwości . Ja jednak będę go robić 3 miesiące, bo tyle czasu zapewni maksymalne wyciągnięcie leczniczych składników z tej wspaniałej rośliny. Po tym czasie olej odcedzamy przez gazę do buteleczek lub słoiczków i podpisujemy, po czy chowamy w ciemne miejsce.

Jak ja robię taki olej możecie zobaczyć na moim filmie na yt : https://www.youtube.com/watch?v=uUcdswNqlJo

Olej z dziurawca- na co pomaga

Olej z dziurawca stosujemy na stłuczenia, likwiduje też  blizny, odleżyny, przyspiesza gojenie niewielkich  oparzeń. Poprawia ukrwienie, dlatego wspaniale działa na bolące stawy, kręgosłup, likwiduje bóle lędźwiowe. Są doniesienia o skutecznym działaniu na żylaki. Znany z regenerującego działania - poprawia stan skóry, likwiduje szorstkość, niweluje zgrubienia naskórka oraz koi i regeneruje spękaną skórę rąk czy nóg. Podczas masażu używa się go często w połączeniu z olejem rycynowym, czego skutkiem jest rozluźnienie mięśni.

Jak stosować olej?

·       zewnętrznie:

-  olej dziurawcowy wmasowujemy kilka razy dziennie (niewielką ilość) w bolące miejsce.

1) Nie wolno stosować na otwarte, krwawiące rany oraz gdy mamy nadwrażliwość na jakikolwiek składnik oleju.

2) Nie wolno stosować latem na miejsca, które wystawiamy na słońce (może spowodować przebarwienia na skórze - choć są różne zdania na ten temat...). Za to jesienią i zimą -  możemy stosować do woli..(chyba, ze ktoś korzysta z solarium..to wtedy niestety nie może!)

·       wewnętrznie:

- pijemy 1 łyżeczkę 1-2 razy dziennie (ale zaczynamy od kropelki ,by przyzwyczaić organizm)

1) Olej z dziurawca stosowany wewnętrznie poprawia przemianę materii, pomaga przy zaparciach.

2) Można stosować przy zastojach żółci, oraz  profilaktycznie, by nie doszło do kamicy żółciowej.

3) także - podobnie jak wyciąg (nalewkę) stosujemy przy stanach depresyjnych, lękowych i nerwicy, a także przy rekonwalescencji po różnych chorobach.

4) Znane są badania, które donoszą o działaniu obniżającym poziom cukru i cholesterolu we krwi.

Pamiętaj:

    1. Nie stosuj dziurawca, jeśli bierzesz środki antykoncepcyjne.

    2. Uważaj, jeśli bierzesz leki przeciwzakrzepowe, wtedy zapytaj lekarza..

    3. Pamiętaj o właściwościach fotouczulających - ja robię mikstury i susz z dziurawca latem, ale używam jesienią i zimą:)

No i jak zawsze ważna informacja na koniec: Wszystko co napisałam dotyczy moich przemyśleń, stosuję to na sobie, nikogo nie namawiam do takiego stosowania bez konsultacji z lekarzem ! Nie ufajcie temu, co ktoś pisze, zanim sami nie zgłębicie wiedzy na dany temat:)

Dziękuje za przeczytanie i zapraszam też do innych artykułów :))