DMSO ~ sposób na rozmaite dolegliwości (zbyt tani żebyś o nim usłyszał)
DMSO - Co
to jest i dlaczego warto poznać go lepiej?
Dziś opowiem Wam o
wspaniałym naturalnym środku, który ma tak szerokie zastosowanie w wielu
dolegliwościach, że aż się nie chce wierzyć w jego istnienie!
Jest to dimetylosulfotlenek - w skrócie DMSO.
Jest to płyn transparentny i bezwonny, pozyskiwany obecnie jako produkt
naturalny z drewna. W licznych badaniach naukowo-medycznych udowodniono
wspaniałe właściwości zdrowotne i lecznicze DMSO. Na podstawie literatury i
artykułów naukowych można określić DMSO jako bardzo bezpieczny naturalny
środek, stosowany na ogromną liczbę chorób i dolegliwości.
DMSO stosowane jest od 1963 roku. W badaniach i
praktyce nie zanotowano żadnych skutków ubocznych (jedyny to - lekki
zapach czosnku z ciała po spożyciu doustnym), mimo niezliczonych badań
klinicznych. W badaniach dotyczących toksyczności DMSO, został uznany za
mniej toksyczny nawet od kofeiny czy zwykłej soli, nie mówiąc o takich środkach
przeciwzapalnych, jak np. ibuprofen czy zwykła aspiryna.
- DMSO
może być stosowany zewnętrznie, wewnętrznie oraz w formie kropli do oczu.
Po zastosowaniu wewnętrznym niewielka jego ilość rozkłada się,
przyczyniając się do lekkiego zapachu czosnku (wydzielanego przez skórę).
- DMSO
wykazuje bardzo dobre działanie na tkankę łączną, dlatego często stosowany
jest w przypadku chorób stawów. Działa regenerująco, przywraca naturalny
stan równowagi w organizmie.
- Stosowany
zewnętrznie, chwilowo może powodować swędzenie, zaczerwienienie skóry, co
jest efektem działania rozszerzającego naczynia krwionośne. Jeśli komuś to
przeszkadza, można zastosować mniejsze stężenie:).
- Co
do możliwości stosowania DMSO - może być stosowany samodzielnie lub
wzmacniać działanie innych substancji (np. chlorku magnezu).
Myślę, że ta podstawowa
wiedza o środku, jakim jest DMSO, skłoni wiele osób chociażby do wzięcia go pod
uwagę (można to skonsultować z otwartym na nową wiedzę lekarzem), gdy to Was
będą dotyczyć problemy zdrowotne, o których powiem w dalszej części artykułu..
Nie dziwcie się, że nie
usłyszycie od medyków nic o DMSO! Nie mają na temat wiedzy! Bo niby skąd:).
Chyba, że ktoś swój zawód rozumie, tak, jak Hipokrates tysiące lat temu...Są
jeszcze tacy lekarze (Hubert Czerniak i wielu innych), ale niestety obecnie
ciężko się do nich dostać (dlaczego?- bo leczą z chorób dla medycyny klasycznej
- nieuleczalnych, w większości stosując naturalne preparaty i to ze wspaniałymi
efektami:). Szeroko rozumiany przemysł farmaceutyczny nie ma tu interesu - DMSO
jest tanie, nie można go opatentować, bo jest substancją naturalną...Szerzenie
informacji o jego dobroczynnym wpływie na wiele chorób zmniejszyłoby liczbę
pacjentów korzystających z o wiele droższych leków, regularnie, aż do
śmierci:).Nikt nie ma w tym interesu, oprócz nas samych i dlatego piszę ten
artykuł:).
Wszyscy chcielibyśmy
natychmiast się uzdrowić, gdy coś nam dolega, ale należy pamiętać, że po wielu
latach braku dbania o kondycję fizyczną, psychiczną, prawdziwy, odżywczy pokarm
i wodę, nie wystarczy na to teraz jeden dzień, jeden tydzień, itd. Należy więc
uzbroić się w cierpliwość, choć często są spektakularne, bardzo szybkie efekty
stosowania tego naturalnego środka.
Ale do rzeczy - czytajcie uważnie:)
Kupno i przechowywanie DMSO (ważne zasady)
1. Zawsze kupujemy DMSO w szklanej butelce (nie
plastikowej)
2. Nierozcieńczone DMSO należy przechowywać w zamkniętym
pojemniku niedostępnym dla dzieci (oczywiście pojemnik powinien być szklany).
3. Podczas pobierania płynu z butelki należy uważać, by go nie zanieczyścić.
4. Nie wdychaj nierozcieńczonego płynu, jego opary działają drażniąco
na śluzówkę.
5. Nie wolno pić nie rozcieńczonego DMSO.
6. DMSO w temp. poniżej 19 st.C. przechodzi w stan stały -
jeśli chcesz wtedy je zastosować, wystarczy lekko ogrzać (np. przenieść w
cieplejsze miejsce).
7. Zwracaj uwagę na czystość podczas przygotowania preparatu.
Należy pedantycznie uważać, żeby inne substancje nie miały kontaktu z płynem
podczas aplikacji! Środki piorące, barwniki z ubrań łatwo mogą w ten sposób
wniknąć do organizmu - nie wolno zbyt wcześnie zakładać ubrań na skórę
posmarowaną DMSO!
8. Koniecznie podpisz produkt (jeśli nie jest w oryginalnej butelce)
- by nikt go z niczym nie pomylił i pomyłkowo nie wypił!
Stosowanie DMSO na skórę (wskazówki)
1. Przed zastosowaniem na skórę DMSO o stężeniu 70% należy wykonać
test odnośnie tolerancji. W tym celu na zgięcie łokcia nakrapiamy kilka kropli
rozrobionego z wodą płynu. Obserwacja powinna trwać co najmniej godzinę, a
najlepiej poczekać jeden dzień - zwracamy uwagę, czy nie pojawiły się odczyny
alergiczne, silne podrażnienie, inne nieprzyjemne dolegliwości. Jeśli coś nas
niepokoi, to nie stosujemy DMSO!
2. Po zastosowaniu na skórę odpowiedniego stężenia DMSO z wodą
(zawsze destylowaną), może pojawić się swędzenie, miejscowe zaczerwienienie,
które mijają po ok. od kilku minut do ok. pół godziny (u wrażliwszych osób).
Nie powinno się wtedy drapać tego miejsca, gdyż spowoduje to silne pieczenie!
3. Jeśli pieczenie czy swędzenie jest bardzo mocne, wtedy można
po chwili pozostałe DMSO wytrzeć wilgotną ściereczką lub zmyć resztę DMSO
obficie czystą wodą (ja przy stężeniu 50% nie mam żadnego swędzenia, ale już
przy 70% czasami lekko swędzi, ale po kilku minutach mija:)
4. DMSO może znacznie wysuszyć skórę w miejscu, w którym je
stosujemy. Dlatego warto tę skórę smarować naturalnymi preparatami, które
przywrócą jej nawilżenie (np. aloes). Za to zaletą tegoż płynu jest fakt, że
szybko i bardzo dobrze się wchłania, nie pozostawia tłustego filmu na skórze (w
przeciwieństwie np. do maści żywokostowej, która też stanowi dla mnie szybką
pomoc głównie przeciwbólową, regenerującą:)
Jak stosować DMSO (na co, jakie stężenie)
*Stosowanie zewnętrzne:
- nogi (aplikowanie większych ilości) - 60-80% stężenie DMSO
- leczenie mięśni, stawów - 40-70% stężenie DMSO
- rany u sportowców na rękach i nogach - 60-75%stężenie DMSO
- krople do uszu i nosa - 25% stężenie DMSO
- otwarte miejsca na skórze (rany) - 30-60% stężenie DMSO
- brodawki na skórze - 80-90% stężenie DMSO
- można DMSO również zakrapiać do
oczu , ale wtedy stężenie musi być dużo niższe tzn. 0,4% (czyli na 100 ml wody
destylowanej dajemy 0,4 ml płynu DMSO).
PS. Stężenie 70% uzyskujemy: 30 części wody (oczywiście
destylowanej) i 70 części DMSO (albo np. 3 łyżeczki wody i 7 łyżeczek DMSO).
Podobnie stężenie 50% (50 ml wody destylowanej i 50 ml DMSO - czy w
formie łyżeczek: równo wody i DMSO po 5 łyżeczek). Wlewamy obie substancje do
jednego szklanego naczynia. Przechowujemy szczelnie zamknięte aż do wykorzystania
(zawsze trzeba podpisać pojemnik).
*Stosowanie wewnętrzne:
- na szklankę wody (można dodać soku, by nie
było czuć gorzkiego smaku DMSO) dajemy 1-2% DMSO, czyli np. na szklankę 200 ml
dodać należy 2 ml DMSO.
Jak pić DMSO?
(wskazówki)
1. Pamiętaj o dokładnym wymieszaniu całego płynu przed
wypiciem, inaczej gorzkie DMSO osiądzie na dnie, a tam będzie silne jego
stężenie! Na początku stosowania doustnego może się pojawić ból głowy, nudności
(obciążenie wątroby), więc należy obserwować organizm i w zależności od
samopoczucia kontynuować lub przerwać stosowanie doustne.
2. Najlepsza porą do picia mieszanki z DMSO jest śniadanie,
ewentualnie w momencie, w którym masz problemy bólowe, itp. Staraj się jednak
nie pić tego przed snem - ma działanie moczopędne...więc zamiast spać będziesz
musiał odwiedzać łazienkę. Podobnie nie pij tego przed ważną wizytą, czy
spotkaniem!
3. Jeśli chciałbyś wypróbować picie większych porcji, np.
więcej niż 10 ml DMSO, wtedy trzeba podzielić dawkę przynajmniej na dwa razy
(po śniadaniu, przed obiadem) i spożywać z wodą (napojem) dwa razy dziennie.
4. W przypadku przyjmowania leków pamiętać należy o 3 godzinnym
odstępie pitego roztworu z DMSO od stosowanych leków!
*Podsumowując: Zaczynamy zawsze od małej dawki, np.2,5g DMSO na szklankę
wody (200 ml). Następnie obserwujemy, czy dana dolegliwość się zmniejsza, no i
czy nasz organizm dobrze toleruje ten preparat. Jeśli np. ból stawów ustaje, to
pozostajemy przy takiej dawce przez jakiś czas. Jeśli po kilku dniach takiego
przyjmowania nic się nie dzieje, tzn. ból sie nie zmniejsza, to można zwiększyć
tą dawkę np. o kolejne 3,5 g dziennie (w sumie 7 g DMSO dziennie).
A teraz o tym, w jakich
dolegliwościach może pomóc DMSO (długi ten artykuł...ale cóż zależy mi,
żebyście zrozumieli z niego jak najwięcej:)
1) Afty (wrzody, zmiany nie większe niż jeden
centymetr na błonie śluzowej jamy ustnej)
- roztwór DMSO o stężeniu 65-80% - wielokrotnie w ciągu dnia
namaczaj obolałe, chore miejsca.
2) Artretyzm
- leczenie przy pomocy DMSO ma silne działanie przeciwzapalne,
przeciwbólowe oraz łagodzące i regenerujące. Często szybko następuje poprawa po
zewnętrznym zastosowaniu DMSO. Oczywiście należy pamiętać o holistycznym
podejściu - właściwe odżywianie, ruch fizyczny, nawadnianie (zawsze wodą z
odrobiną soli kłodawskiej), zadowolenie z życia - tylko dbanie o te wszystkie
aspekty może zapobiec nawrotom choroby.
3) Astma
- często ma podłoże psychogenne. Oprócz zastosowania DMSO doustnie,
czy smarując duże obszary ciała, ważne by wzmocnić system immunologiczny,
zwrócić uwagę na właściwe odżywianie oraz wprowadzić oddychanie przeponowe
(metoda Butejki).
4) Atopowe zapalenie skóry
- szybkie łagodzenie stanów zapalnych na
skórze następuje po zastosowaniu 40-65% roztworu DMSO (działanie
przeciwalergiczne i przeciwzapalne). Można także zastosować roztwory doustne
(wyżej -„jak pić DMSO?''). Oczywiście to kolejna choroba, która wymaga
podejścia holistycznego - zadbanie o florę jelitową, właściwe odżywianie, dbanie
o zdrowie psychiczne, te wszystkie czynniki dopiero zastosowane razem mogą
prowadzić do wyzdrowienia.
5) Blizny
- oprócz problemu kosmetycznego, przerywają one
połączenia nerwowe na powierzchni, a poprzez przerosty powodują rozmaite zmiany
w procesach ruchowych. Nie każdy wie, że blizny choćby po cesarskim cięciu mogą
pośrednio prowadzić do dolegliwości w stawach stóp, kolan czy bioder!
- DMSO w odpowiednim roztworze (60-75%) nanosimy
na bliznę za pomocą wacika np. raz dziennie (powtarzamy ten sposób aplikacji
przez dłuższy czas) oraz pijemy w postaci napoju (rozcieńczony - opis wyżej).
6) Bóle zatok przynosowych i uszu
- zakrapiamy roztwór 25%.
7) Chemioterapia
- tu roztwory DMSO łagodzą skutki uboczne chemioterapii. Można
wtedy stosować je zewnętrznie lub wewnętrznie, w przypadku problemów żołądkowo-
jelitowych można stosować roztwór DMSO jedynie przez skórę.
8) Choroby jelita (wrzodziejące zapalenie
jelita, choroba Crohna, inne przewlekłe)
- badania wykazały częsty związek tych chorób z
psychicznym obciążeniem. Do tego przyczyną jest coraz częstsze zaopatrywanie
się w wielkich zagranicznych marketach w produkty o nazwie spożywcze (choć mają
tyle chemii w sobie, że nie powinny się tak nazywać:).
- roztwór DMSO działa tu przeciwzapalnie,
regenerująco oraz łagodzi ból w tych schorzeniach.
9) Choroby neurodegeneracyjne (choroba
Parkinsona, Alzheimera, stwardnienie zanikowe boczne, i wiele innych)
- przyczyną tych chorób jest zanik komórek nerwowych. Niestety
dzieje się tak z powodu chorób cywilizacyjnych takich, jak nadciśnienie,
cukrzyca, miażdżyca, itd. Dodać należy, że zdrowy styl życia bardzo ogranicza
ryzyko zachorowania na te choroby.
- DMSO jest bardzo dobrym antyoksydantem i działa ochronnie na
komórki. W zależności od etapu i rozwoju choroby, roztwór DMSO można stosować
zewnętrznie i wewnętrznie. Dodatkowo warto tu stosować witaminy z grupy B (w
dużej dawce) oraz ekstrakt z miłorzębu japońskiego.
- we wszystkich tych chorobach warto czytać
książki, stosować aktywny trening umysłowy (nie oglądanie TV) i fizyczny.
10) Choroby oczu (zwyrodnienie plamki żółtej, zaćma,
jaskra, zapalenie błony naczyniowej)
- tu stosujemy roztwór 0,4% DMSO (opisany wyżej), zakrapiamy
po jednej kropli do gałki ocznej (uwaga - musi być użyta sterylna woda oraz
nanofilter)...A przy okazji nadmienię, ze ludzie leczeni z powodu bólu stawów,
w pakiecie otrzymali poprawę dolegliwości związanych ze wzrokiem:) Są tu
wykorzystane właściwości odprężające mięśnie oraz regeneracyjne DMSO!
11) Choroby skóry (łuszczyca, AZS, infekcje
grzybicze i wiele innych)
- roztwór DMSO działa na te dolegliwości bardzo
skutecznie (często w ciągu godziny). Po zastosowaniu niweluje swędzenie, stany
zapalne, poprawia komfort. W tym celu przemywamy zmiany 70% roztworem DMSO.
12) Choroby wątroby (wirusowe zapalenie
wątroby, stłuszczenie wątroby, marskość różnego typu)
- stosujemy DMSO w aplikacji przez skórę, żeby zbytnio nie
obciążać wątroby.
13) Infekcje
- choroba infekcyjna to odpowiedź naszego systemu immunologicznego
na wirusy, bakterie, czy inne patogeny objawiająca się gorączką, potami, stanem
zapalnym, itd. Równolegle wówczas należy zadbać o takie rzeczy, jak: odpoczynek
w spokoju, picie większej ilości płynów (woda z solą, herbatki ziołowe),
odpowiednia dieta, itp.
DMSO hamuje tu rozwój bakterii i innych
patogenów, a także prowadzi do regeneracji uszkodzonych komórek
14) Infekcje dróg oddechowych (wirusowe, bakteryjne
zajmujące nos, gardło, oskrzela)
· katar -
zakraplamy odpowiedni roztwór DMSO do nosa (może pojawić się pieczenie, ale po
krótkiej chwili powinno ustać).
· zapalenia
gardła - używamy stężenie DMSO 5-20% do płukania gardła.
· zapalenie
oskrzeli - stosujemy roztwór DMSO przezskórnie lub w postaci napoju.
15) Łuszczyca
- zaczynamy od stosowania mocno rozcieńczonego roztworu, np.
20%. Po obserwacji tolerancji możemy użyć mocniejszego stężenia 50-75%.
Powierzchnię zajęte zmianami łuszczycowymi smarujemy (lub spryskujemy) 1-2 razy
dziennie. Gdy dodatkowo dołączyło się łuszczycowe zapalenie stawów czy inne
powikłania - można dodatkowo pić odpowiednio rozcieńczony napój z DMSO.
DMSO wspiera tutaj wydalanie toksyn oraz
moduluje układ odpornościowy.
16) Stwardnienie rozsiane
- przyczyną są procesy zapalne w neuronach. Na tym polu są
również pozytywne doświadczenia w stosowaniu DMSO. Można smarować stężonym DMSO
duże powierzchnie na skórze oraz pić w postaci napoju.
17) Neuralgie (bóle nerwowe)
- DMSO jest świetnym lekiem przeciwbólowym, działającym szybko i
miejscowo bez problemu można go stosować. Tu najlepiej zadziała stosowanie na
obszar, gdzie występuje ból. Stosujemy według zasady - od pasa w górę mniejsze
stężenie DMSO, niżej można zastosować większe stężenie DMSO (50-75%).
18) Nowotwór
- pod okiem doświadczonego naturopaty, znającego się na
zasadach stosowania DMSO w nowotworach, można przyjmować odpowiednie stężenia
wraz z innymi środkami na różne sposoby (smarowanie na skórę, picie napoju,
infuzje).
Są doniesienia o zadawalających wynikach w
przypadku leczenia choroby nowotworowej.
19) Odciski, pęcherze, odmrożenia
- stosujemy roztwór DMSO 50-75% na skórę w miejscu odmrożenia
(czy odcisku).
20) Ostroga piętowa (zwyrodnienie kości
połączenia ścięgnowego w kości piętowej z podeszwą stóp)
- stężenie 70-80% DMSO stosujemy na tylny odcinek stopy i wokół
kostki (nawet 3 razy dziennie).
*Wskazania: chodzenie na bosaka (jak najczęściej).
21) Inne zastosowania:
- rwa kulszowa, reumatyzm, starzenie się, zwyrodnienie plamki
żółtej, szumy i szmery uszne, torbiel Bakera - staw kolanowy, trądzik (stężenie
50%) i wiele innych chorób.....
No dobra, nie przedłużam
już...bo i tak się rozpisałam:)
Ale jeszcze kilka słów na co ja stosuję (moje
doświadczenia z tym produktem:)
- ból barku (przewlekły - czasami sie odzywa) - efekt: bardzo szybko mija;
- zmęczone nogi (np. po długiej pracy w ogrodzie) - natychmiastowa ulga (mam początki żylaków);
- skurcz nogi w nocy, sztywność - pomogło po jednym dniu smarowania;
- u córki - po każdej jeździe konnej - w celu regeneracji - kolana, łydki (na zmianę z maścią z żywokostu samodzielnie wykonywaną lub razem z nią);
- znajomi też używają na różne schorzenia, więc bagaż doświadczeń w stosowaniu tegoż środka sukcesywnie rośnie:)
*WAŻNE:
1. Każda osoba, która leczy się samodzielnie, musi posiadać chociaż
podstawową wiedzę o tym, „jak” oraz „na co” stosować DMSO. Jeśli chcemy
wyleczyć daną dolegliwość i zamierzamy zwiększać dawki, aż do całkowitego
wyleczenia, to dobrze robić to pod opieką już znającego ten
środek naturopaty, który nas poprowadzi przez ten proces:).
2. Odpowiedzialność za użycie w jakikolwiek sposób DMSO ponosicie
Sami. Ten artykuł nie jest poradą lekarską, nie zastąpi wizyty u lekarza
(teraz to najczęściej on-line:).
*UWAGA: Przy zastosowaniu
zewnętrznie w ukąszeniach owadów należy zachować szczególną ostrożność! Jeśli
ktoś ma alergię na ukąszenia, to nie wolno stosować DMSO! W innych przypadkach
organizm szybciej niż zwykle chce się pozbyć toksyn, dlatego reakcja może być
różna, nieprzewidywalna (nagła gorączka, osłabienie, poty, itp.). U mojego męża
po posmarowaniu ukąszenia (w zgięciu podkolanowym) tak właśnie było (dostał
gorączki, poczuł się chory), ale po przespanej nocy był zdrów "jak
ryba", a obrzęk i ból w miejscu ugryzienia zniknęły:)
I dotarliśmy już do końca artykułu..
Artykuł napisałam w oparciu o książkę „DMSO
naturalny środek przeciwzapalny i przeciwbólowy” dr Fischera oraz moje własne
doświadczenia..
Z Wami żegnam się już cieplutko ...i do
następnego artykułu - myślę, że równie interesującego:)
PS. Krótki film z instruktażem, jak uzyskać odpowiednie stężenie
(jak ja to robię) i jak stosować DMSO zewnętrznie na moim kanale YT Praktyczna
Joanna (jeśli jeszcze nie zasubskrybowałeś - to gorąco zachęcam:)
Zabiorę się za moje kolana tylko muszę zamówić. Dziękuję i posdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam jeszcze do tego maść żywokostową (robioną na świeżym żywokoście) i olej dziurawcowy (też najlepiej samodzielnie robiony). Razem te trzy rzeczy mogą bardzo pomóc:) Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńDziękuję za artykuł. A razem z olejem dziurawcowym na co pomaga? Właśnie robię ten olej. Czy wpierw smaruję dmso i po chwili olejem? Czy można sobie zmieszać? Pozdrawiam
UsuńRazem z olejem dziurawcowym DMSO może zadziałać jeszcze lepiej przeciwzapalnie i przeciwbólowo na różne bóle np. stawów, mięśni, kręgosłupa, zwyrodnienia itd. Ja najpierw smaruję DMSO, potem chwilę czekam aż się wchłonie, a następnie wmasowuję olej dziurawcowy. Dodam jeszcze, że ostatnio silnie nadwyrężyłam sobie bark i po kilku posmarowaniach ból nie do zniesienia całkowicie zniknął (dosłownie w kilka godzin:). Pozdrawiam serdecznie. Joanna:)
UsuńCzy działa także na zaawansowane żylaki? Jak stosować?
OdpowiedzUsuńZ pewnością działa przeciwzakrzepowo, więc pewnie można spróbować:). Można zacząć od stężenia 50% (lekkie i na dole partie ciała bardzo bezpieczne), a potem można zwiększyć. Nie jestem lekarzem, więc to nie porada :). Ja zgłębiam wiedzę na dany temat, a gdy wiem, ze coś jest sprawdzone i bezpieczne, to eksperymentuję na sobie:) Jak na razie z dobrym skutkiem. Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńDziękuję za podpowiedź, mam jeszcze pytanie, czy można stosować DMSO zewnętrznie np. rozpylanie atomizerem na skórę i jednocześnie stosować wewnętrznie do picia, zaczynając oczywiście od małych dawek
UsuńAutor książki o DMSO poleca takie stosowanie, aby szybciej pozbyć się różnych dolegliwości np. bólu stawów itp. Pamiętać tylko o nawadnianiu się, ponieważ DMSO ma działanie moczopędne.
UsuńWitam Joanno, gdzie moge kupic ewentualnie zamowic DMSO?
OdpowiedzUsuńDMSO często jest w sklepach zielarskich lub w internecie bez problemu można kupić. Zawsze kupuj w szklanych opakowaniach i patrz, żeby był dopisek cz.d.a (czyste do analiz). Pozdrawiam serdecznie. Joanna:)
UsuńFirma Stanlab godna zaufania. Kupuję u nich różne preparaty od dłuższego czasu.
UsuńW jaki sposób stosować DMSO na szumy uszne
OdpowiedzUsuńW książce jest napisane, że można miejscowo, jak i wewnętrznie. Miejscowo - roztwór 25-50 % (zawsze z wodą destylowaną). Należy wówczas zakropić 2-3 krople do uszu w pozycji bocznej, po czym leżeć tak przez 20 minut. następnie można zmienić stronę. Dodatkowo można smarować duże partie skóry roztworem DMSO 50-70 % lub pić rozcieńczony (zaczynać od najmniejszej dawki - 2 ml DMSO w 200 ml czystej wody). Pozdrawiam. Joanna:)
UsuńA czy dzieci też mogą to stosować np w trakcie infekcji, przeziębienia, kataru itp córka ma ukończone 3 lata?
OdpowiedzUsuńAutor książki opisuje u dzieci (3-8 lat) przykłady szybkiego wyleczenia np. infekcji uszu w wyniku przeziębienia poprzez zakropienie mocno rozcieńczonego roztworu DMSO (tu zastosował stężenie 35%, ale zawsze powinno zaczynać się od mniejszego np. 20%. Pozdrawiam serdecznie. Joanna:)
UsuńPani Joanno co to jest nonofilter?
UsuńKupiłam przez Internet niebieską buteleczkę z atomizerem za niespełna 5zł., czy mogę ja użyć do stosowania DMSO?
OdpowiedzUsuńJeśli jest szklana to jak najbardziej:) Pozdrawiam serdecznie. Joanna:)
UsuńGdzie kupić DMSO .
OdpowiedzUsuńDMSO często jest w sklepach zielarskich lub w internecie bez problemu można kupić. Zawsze kupuj w szklanych opakowaniach i patrz, żeby był dopisek cz.d.a (czyste do analiz). Pozdrawiam serdecznie. Joanna:)
Usuńbłągam o pomoc bo juz nie wyrabiam.Ostroga pietowa od listopada.. 2 x po 5 zabiegów fali uderzeniowej,, blokada ,,na nic wszystko. Bol nieznosny a pracuje w sklepie i prwie caly dzien na nogach,,,smarowalam DMSO na piete ale ...czy pomogla? Dzis po przeczytaniu tych porad postanowilam wypic 6 kropelek DMSO w szklance wody z sokiem i z cytrynianem magnezu.Juz nie wiem gdzie szukac pomocy..:
OdpowiedzUsuńWitaj. Nie wiem, jak stosujesz DMSO. Ale jeśli ma Ci pomóc to na pewno trzeba być systematycznym. Według książki, którą mam o DMSO ostrogę piętową można smarować stężeniem DMSO od 70-80% nakładając go na tylny odcinek stopy i naokoło kostki. Gdy po pierwszym posmarowaniu preparat się wchłonie, to można powtórzyć smarowanie (nawet z dwa, trzy razy). Trzeba to kontynuować przez kilka tygodni robiąc to raz lub dwa razy dziennie (w opisany wcześniej sposób), w zależności od objawów bólowych (gdy prawie nie boli wystarczy smarować raz dziennie). Autor zaleca też przy tej dolegliwości chodzenie "na bosaka" po trawie (najczęściej jak to możliwe.), choć mówi, ze na początku może to spowodować pogorszenie dolegliwości, ale z czasem ten najtańszy sposób może bardzo pomóc:). Może pomóc smarowanie maścią żywokostową (mówię o takiej, którą robię ze świeżego żywokostu, a dokładniej glicerytu żywokostowego), a także olej dziurawcowy (też chodzi o taki samorobny - te ze sklepu całkiem inaczej są przygotowywane, ja nie mam do nich zaufania). Stosowane z DMSO mogą jeszcze bardziej pomóc. U mnie są to podstawowe środki na wszystkie dolegliwości aparatu ruchu (zwyrodnienia, ból kręgosłupa, skręcenia, zwyrodnieniowy ból barku, nadwyrężenia wszelkiego rodzaju, itd.). Nie zapomnij o witaminie D3, nawadnianiu się (woda z odrobiną soli kłodawskiej), zero słodyczy, jak najmniej węglowodanów , za to więcej zdrowych tłuszczy, dobrej jakości odżywczych produktów. No i najważniejsze- zmniejsz do minimum stres - to bardzo pomijany często warunek naszego powrotu do zdrowia... Autor książki poleca też przy problemach z ostrogą połączyć smarowanie z piciem DMSO (ale oczywiście według wskazówek). Mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam. Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńDZiekuje serdecznie za opowiedz,napewno je wykorzystam.Mam tylko pytanie dlaczego DMSO trzeba rozcienczac do 70-80 %? Dlaczego nie wykorzystywac tego wlasciwego stezenia?Pytam jako laik.
OdpowiedzUsuńDMSO jest płynem, który może być wykorzystywany jedynie po odpowiednim rozcieńczeniu (odpowiednio do rejonu ciała czy dolegliwości). Jako czysty płyn (bez rozcieńczenia) oraz wszelkie jego opary działa drażniąco na śluzówkę skórę i jest palny! Dlatego w takim stanie musi być zawsze szczelnie zamknięty i w miejscu niedostępnym dla dzieci oraz należy go chronić przed kontaktem ze źródłem płomieni. To tyle co wiem na ten temat z dostępnych źródeł:). Pozdrawiam serdecznie. Joanna
Usuń
OdpowiedzUsuń"
- DMSO w odpowiednim roztworze (60-75%) nanosimy na bliznę za pomocą wacika np. raz dziennie (powtarzamy ten sposób aplikacji przez dłuższy czas) oraz pijemy w postaci napoju (rozcieńczony - opis wyżej)." Moim zdaniem nie powinno sie uzywac zadnych wacikow. tylko ewentualnie sterylnej gazy, bo waciki nie wiadomo z czego sa robione i moga zawierac np. chlor. Jesli sie myle, to prosze mnie poprawic.
Napisałam o wacikach, bo są przez autora książki wymienione do użycia przy stosowaniu rozcieńczonego DMSO. Jednak zaznacza on też, by nie były one czymś zanieczyszczone lub rozwalone, aby ich fragmenty nie pozostały po posmarowaniu na skórze. Można oczywiście użyć też pędzelka z naturalnego włosia:) A z tą gazą, to też już gdzieś ktoś pisał (nie pamiętam pod jakim filmem, czy artykułem), że gaza coś też może niezdrowego zawierać...A więc tu już każdy sam musi zdecydować, co uważa za bezpieczniejsze. Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńNa wszystko coś jest, a co jest skutecznego na nabyte bielactwo ?
OdpowiedzUsuńPani Barbara Kazana w swoim filmie na YT mówi o tym, że przy bielactwie (jak zresztą wszystkich chorobach skóry) należy oczyścić przede wszystkim wątrobę. Jest wiele sposobów, np. metoda H. Clark. Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńPo wypiciu tego leku( jedna łyżeczka na szklankę wody) czułam jak zmniejsza mi się brzuch. To bardzo fajne uczucie. Nie jestem gruba ale zawsze miałam taki odznaczający się brzusio, co mi się bardzo nie podobało. Niestety mąż zamykał nos często jak był obok, nie chciał mi robić przykrości,ale mówi że czuć ode mnie taki słodki, intensywny i nie przyjemny zapach(nawet mycie nie pomaga). Czy ktoś może doradzić jak się tego pozbyć? Nie chciałabym rezygnować, ale w takiej sytuacji....
OdpowiedzUsuńMoże kąpiel w wodzie z sodą oczyszczoną by pomogła...:)
UsuńSoda oczyszczona jest naturalnym środkiem, który usuwa zapachy.
Pozdrawiam serdecznie. Joanna:)
witam, chciałabym roztwór 70%, do smarowania-więc 30 ml + 70 ml zmieszałam razem , ale czy mogę użyć wodę demineralizowaną ?
OdpowiedzUsuńGeneralnie chodzi o to, żeby woda była oczyszczona, bo wraz z nią DMSO wszystko przenosi do tkanek... Więc chyba demineralizowana taka jest?:). Pozdrawiam. Joanna
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńPani Joanno, czy DMSO można użyć też na skórę głowy, aby odżywić cebulki?
Dmso według dostępnych informacji zwiększa ukrwienie tych części ciała, gdzie jest zastosowane, dotlenia w ten sposób tkanki...Może być stosowane zewnętrznie na skórę..Ja jeszcze nie stosowałam na cebulki włosów :). Pozdrawiam cieplutko. Joanna
UsuńPani Joanno czy stosowala Pani MMS do płukania gardła? Przygotwalam roztwór wg dr Antje Oswald MMS mineralne panaceum... 10 kropli aktywowanego roztworu w pół szklanki wody. Wypłukałam tym gardło i teraz mam wrażenie suchości i bezjałowego smaku w buzi. Czy to minie? Nic nie wspomniano i niepożądanych skutkach.
OdpowiedzUsuńNiestety, ja jeszcze nigdy nie stosowałam MMS. Słyszałam o tym, wiem, co to jest, ale nie zgłębiałam dokładnej wiedzy na ten temat:). Na pewno trzeba najpierw dużo i dokładnie się dowiedzieć przed zastosowaniem, poczytać artykuły i komentarze, jak inni to stosują. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok:). Pozdrawiam serdecznie. Joanna
Usuń
OdpowiedzUsuńJestem pod super pozytywnym wrażeniem Pani Joasiu. Wdzięczny zwierzchności że tu trafiłem, z przyjemnością Panią informuję, o bezinteresownej i bezwarunkowej życzliwości którą Pani rozsiewa. Tak trzymać !Pani Joasiu. Serdecznie pozdrawiam
Serdecznie dziękuję za miłe słowa. Życzę dużo zdrówka:) Ja nadal zamierzam propagować proste sposoby na zdrowie, bo w dzisiejszych czasach to bardzo potrzebne😊
Usuńczy ktos stosowal jako krople do oczu przy jaskrze .Jak zrobic takie krople .pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObejrzyj sobie film Barbary Kazany o DMSO, bo ona stosowała to jako krople do oczu. Natomiast w moim artykule też masz napisane dokładnie jaki roztwór do oczu zrobić;) Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńChciałam wymieszać dmso 99% z olejem zywokostowym z gojnikiem, tylko ile do ilu wymieszać? Na bolace biodro
OdpowiedzUsuńChciałbym zmieszać dmso razem z olejem żywokostny z gojnikiem tylko ile do ilu? Potrzebuje na bolące biodro, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDmso rozpuszcza się dobrze w wodzie (w różnych stężeniach), nic mi nie wiadomo o mieszankach z olejem. Jeśli ten olej jest robiony samodzielnie (sklepowy nie działa - robiony z suszonego żywokostu, mała ilość żywokostu, na oleju rzepakowym...), to wtedy ja bym nakładała najpierw stężenie 60% DMSO z wodą destylowaną (możesz zacząć od 50%), a następnie po 5-10 minutach posmarwałabym tym olejem. Ja osobiście stosuję DMSO, następnie maść żywokostową (z glicerytu żywokostowego - z 50% ilością żywokostu w maści), a czasami olej z dziurawca (oczywiście też swój ze świeżych kwiatów),też bardzo pomaga:).To wszystko regularnie stosowane może dużo pomóc. Dobrze jeść codziennie ziarna sezamu (2-4 łyżki dziennie) - mają udowodnione działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne na takie bóle. Chlorek magnezu, bor (film na moim kanale yt), sól kłodawska dodawana do wody, wit. c w większych dawkach - też mogą bardzo pomóc. Dieta - z małą ilością węglowodanów (zero słodyczy, minimum mąki:). Mam nadzieję, ze choć trochę pomogłam. Pozdrawiam cieplutko. Joanna
UsuńWitam Panią.Czy mogę zastosować DMSO na łuszczycowe zapalenie stawów.Szukam dla siebie ratunku.Zachorowałam na łuszczycę krostkową 30 lat temu.Leczenie ze słabymi efektami.Doszła łuszczyca plackowata.Od trzech lat łuszczyca stawowa.Biorę metrotexad .Wdzięczna będę za wiadomość.Proszę o pomoc i serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoże tu ktoś odpowie z czasem, kto stosował na tę dolegliwość. W książce o DMSO jest stwierdzenie, że znając właściwości farmakologiczne DMSO, jasnym się wydaje, że do leczenia tym preparatem nadają się wszelkie choroby stawów. Jednak przy łuszczycy należy uważać ze względu na chorobę skóry i zaczynać od mniejszych stężeń, np. 20 % (rozpuszczone w oczyszczonej wodzie). Gdy jest dobrze tolerowane, to pomalutku zwiększamy stężenie do 50-75%.Albo też rozpocząć stosowanie doustne (informacje z książki o DMSO). Na pewno dobrze by było poradzić się dobrego naturopaty, tu na pewno trzeba gruntownie zacząć od oczyszczania całego organizmu (jelit, nerek, wątroby). Zmian nawyków żywieniowych, odpowiednia dieta, nawodnienie, to wszystko bardzo ważne w takich dolegliwościach. Spójrz też na mój artykuł https://praktyczna-joanna.blogspot.com/2021/11/13-prostych-rad-co-robic-gdy-cos-nam.html . Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńSzanowna Pani Joanno,dziękuję z całego Serca.Potrzebowalam tak dokładnej Informacji o DMSO.Choruje na Polimialgie,niby byłam Wyleczona,a tu przed kilkoma dniami,ból powrócił,bardzo.Kupilam DMSO.Pani wyczerpujace informacje,dodały mi Otuchy Przyjmuje Sterydy,--zaprzestane.Tylko nie Wiem, jaki musi być odstęp czasu od przerwania Sterydów, do zastosowania DMSO. ?
OdpowiedzUsuńSprawdzę czy coś wspomina o tym autor książki i dam znać;)
UsuńBardzo cenna wiedza, szczególnie gdy dostęp do lekarzy jest utrudniony. Mam swoisty i zapewne nieodosobniony problem. Na obu dłoniach mam zgrubienia na ostatnich stawach przed paznokciami. Bolą mnie, wykręcają mi palce. Czy i jak stosować DMSO na taki problem? Grażyna B.
OdpowiedzUsuńW książce jest info, że może pomóc smarowanie 75-80 % stężenie DMSO na te miejsca. Oczywiście, jeśli nigdy jeszcze nie stosowałaś DMSO, to zacznij od mniejszego stężenia, np.50 %, a potem zwiększaj. Można powtórzyć smarowanie, jak tylko jest taka potrzeba. Jeśli te miejsca są po nim bardzo suche, to natłuszczać po jakimś czasie naturalnym olejkiem. Pamiętaj o nawadnianiu organizmu (zawsze z odrobiną soli kłodawskiej), wartościowym żywieniu (zero alko, fast foodów, i przetworzonych produktów z tłuszczami trans, najnowsze badania mówią, że jak najmniej węglowodanów (zero słodyczy, mącznych potraw, itd). Wskazane za to kiszonki. Borys Bołotow poleca carską wódkę na poprawę całej pracy układu pokarmowego, bo to zła przemiana materii jest tu przyczyną. Nie jestem lekarzem, wiec to tylko zaczytane przeze mnie informacje z książek. Pozdrawiam cieplutko. Joanna
UsuńNadal nie rozumiem czyli jak chce pic to nie rozrabiam I z tego krople do, wody??????
OdpowiedzUsuńZAWSZE ROZCIENCZONY Z WODA DESTYLOWANA
OdpowiedzUsuńOk rozumiem ale ile procentowe
OdpowiedzUsuńpijemy na szklankę wody?bo mam stany zapalne bóle kręgosłupa więc chce spróbować?
Możesz zacząć od pół łyżeczki na szklankę wody raz dziennie. Tylko nie bierz razem z lekami, bo zwiększa ich działanie. Przy bólach kręgosłupa świetne efekty daje smarowanie DMSO w bolącym miejscu. Stężenie 50 % na górną powierzchnię ciała. Ja, jeśli mi się odzywa ból barku, to już używam 60 % roztwór i po dwóch dniach aplikacji wieczorem przechodzi. Pozdrawiam serdecznie. Joanna
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję.Pozdrawiam.🐦💐
UsuńDziękuję bardzo za obszerne informacje, szukałam ich długo bezskutecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! A jak stosować na dyskopatię i rwę kulszową? Cierpię już od 4 miesięcy....
OdpowiedzUsuńNa każdy ból i przeciwzapalnie jest zasada, że od pasa w górę roztwór 50%, a poniżej może być mocniejszy ok. 70-75 %. ale zawsze zaczynać należy od mniejszych stężeń, żeby skóra się przyzwyczaiła (na początku może mocno szczypać, swędzieć, i choć to przejściowe, trzeba się przyzwyczaić:). Moja mama na rwę kulszową, bóle kręgosłupa w tej chwili stosuje roztwór ok. 75% (czyli 25 ml wody, 75 ml Dmso). Pozdrawiam cieplutko. Joanna
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńDzień dobry. Czy można (i w jakim stężeniu) stosować dmso na skórę głowy? Chodzi mi o pomoc przy łuszczycy skóry głowy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWtekście powyżej jest zdanie:(cytuję)
Usuń"11) Choroby skóry (łuszczyca, AZS, infekcje grzybicze i wiele innych)
- roztwór DMSO działa na te dolegliwości bardzo skutecznie (często w ciągu godziny). Po zastosowaniu niweluje swędzenie, stany zapalne, poprawia komfort. W tym celu przemywamy zmiany 70% roztworem DMSO."
Ale w innym miejscu czytałem, że im bliżej głowy tym mniejsze stężenie:
Nogi ok. 70%
Tułów ok. 50%
Szyja, głowa ok. 20% i poniżej
ale proszę jeszcze to zweryfikować w innych artykułach
Pozdrawiam
Tak, w takim miejscu jak skóra głowy, należy zacząć od mniejszego stężenia. Zresztą każdą nowa dla organizmu substancję wprowadzamy ostrożnie, powoli, od najmniejszych dawek - bo każdy z nas jest inny, reakcje organizmu (czy skóry) też będą inne u każdego. Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńDzien Dobry Jak prawidłowo smarowac stawy - czy powinno sie w rozcienczeniu smarowc ..czy rozpylaczem tj (butelka z atomizerem) rozpylac na miejsce chore i pozostawic. Słyszałam ,ze nie mozna wmasowywać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMożna rozpylaczem, można pędzlem dobrej jakości naturalnym, ale najprościej dłonią (czystą, przed smarowaniem nie myć mydłem). Wmasowywać nie trzeba, tylko posmarować bolące stawy. Po wchłonięciu (ok.20 minut) można posmarować ponownie (jeśli ból mocno dokucza), no i potem kilka razy dziennie. Na początku ostrożnie, bo każdy ma inną wrażliwość skóry. Z czasem skóra reaguje mniej swędzeniem czy pieczeniem.:). Pozdrawiam serdecznie. Joanna
UsuńHey. Czy można stosować DMSO na choroby systemu immunologicznego?
OdpowiedzUsuń35 lat temu jako młody człowiek zachorowałem na Reiter's Syndrom. Jest to choroba która jest spowodowana zaskarżeniem bakteryjnym np. salmonella.
Jest to ciężka choroba która atakuje oczy, układ moczowy i stawy. Po niesamowicie ciężkich objawach które trwały przez rok choroba została stłumiona ale problemy ze stawami zostaną ze mną do końca życia. Do tej pory moje stawy były leczone anti zapalnymi lekami, stereoidami i biologicznymi lekami takimi jak humira i później Etanercept. Te dwa ostatnie to zastrzyki immunosuppressive. Nistedy po 12 latach brania tych zastrzyków moje ciało zaczęło reagować negatywnie na nie. Bardzo wysokie ciśnienie i palpitacje serca które trwały nawet ponad godzinę zdarzały się co drugi dzień. Lekarze pogotowia w New Zeland gdzie mieszam nie wiedzieli co mi jest i po stwierdzeniu że niem ataku serca lub zakrzepu wypuszczali mnie do domu.
Zrobiłem wszystkie badania na serce i okazało się że jest zdrowe. Moja żona zauważyla że najsilniejsze palpitacje mam 6 godzin po zastrzyku który brałem raz w tygodniu. Odstawiłem te zastrzyki i wszystkie symptomy serca zniknęły po 3 tygodniach. Tak, można liczyć tu na lekarzy którzy wykluczyli powiązania moich kłopotów z sercem z zastrzykami etarnecept bo w ulotce leku nie były takie wymienione.
Teraz ponieważ ich nie biorę moje stawy są w dużych kłopotach, spuchnięte bardzo kolana pełne "wody" itd. Lekarze próbują rozwiązać problem dając steroidy do ustnie w czasie kiedy czekam na decyzję czy dadzą me trzeci lek biologiczny. Reasumując, nie mogę normalnie funkcjonować przez niesamowity ból i ciągłą temperaturę.
Bardzo będę wdzięczny za paradę czy stosowanie DMSO w moim przypadku może być pomocne.
Pozdrawiam, Jacek
Z tego co czytałam powyżej Joanna pisała, że na choroby immunologiczne też pomaga a najlepiej by było kupić książkę o DMSO i stosować smarowanie po co cierpieć.
OdpowiedzUsuńŻyczę powrotu do zdrowia i powodzenia w leczeniu.
Dziękuję za odpowiedź. DMSO już zamówiłem. Nie wiedziałem że jest książka na ten temat, zaraz ją kupię.
UsuńPozdrawiam