Rady na początek dnia
Ciągle szukam rad, jak żyć szczęśliwie, umieć spokojnie godzić się z tym, co nieuniknione, itd. Dlaczego? Bo jeśli Ty, jako osoba będziesz szczęśliwa (y), wszystko wokół będzie się układało, a nie odwrotnie.
Dam
więc Wam kilka rad, do których ja dotarłam, co należy robić (albo czego nie
należy robić), aby każdy dzień był fajny dla Was i żeby codziennie chciało Wam
się żyć.
1)
Budząc się rano wybierz, jaki ma być ten dzień , tzn. nie narzekaj zaraz po
obudzeniu nawet w myślach (znowu muszę wstać, nie lubię tej pracy, czemu muszę
wstawać, itd.). Także ważny jest budzik, powinien być delikatny, zawierać
spokojna melodię, a nie agresywną. Wiem, wiem, niektórzy powiedzą, że wtedy w
ogóle nie wstaną z łóżka..Ja jednak nastawiam sobie na komórce dwa budziki z 5
minutowym odstępem, ale z delikatną muzyką.
2)
Poświęć chociaż 5-10 minut na ćwiczenia lub medytację. Krew zacznie lepiej
krążyć w Twoim ciele, a Ty poczujesz się lepiej nie tylko fizycznie, ale i
psychicznie.
3) Od
pierwszego momentu po obudzeniu uśmiechnij się do siebie, a jeśli nie jesteś
sam(a),uśmiechnij się i powiedz coś miłego drugiej osobie. Może to być miłe
przywitanie, komplement. Jeśli od rana będziesz dawał ludziom dobrą energię, to
w ciągu dnia to dobro zwielokrotnione wróci do Ciebie.
4)
Zaraz po obudzeniu, albo po ćwiczeniach , na głos lub w myśli podziękuj za
wszystko co masz. Wydaje Ci się to śmieszne? Też tak myślałam na początku...Nie
doceniamy tego co mamy, a im więcej mamy, tym więcej nam
brakuje. Podpowiem, za co możesz każdego ranka dziękować:
- za
to, że w ogóle możesz wstać (nie wszyscy samodzielnie funkcjonują..)
- za
to, że masz wspaniałe dzieci, rodziców, przyjaciół, itd.
- za
to, ze spotkałe(a)ś na swojej życiowej drodze wspaniałą osobę, z którą teraz
jesteś, poznałe(a)ś, co to miłość, nie każdy tego doświadcza...
- za
to, że masz gdzie mieszkać (opłaty za wynajm są wysokie, nie każdego stać na
taki koszt, lub że masz swoje mieszkanie, albo że możesz mieszkać u
rodziców..)
- za
to, że masz wygodne łóżko (ważne o tyle, że komfort snu decyduje
również o naszym rannym samopoczuciu)
Spróbuj
sam znaleźć kolejne powody do wdzięczności. Codziennie dochodzą nowe - a to
urodzi się nam zdrowe dziecko, a to dobrze zdam egzamin, a to uda się znaleźć
dobrą pracę, itd.
Błędem
jest skupianie się na tym, czego nie mamy, zupełnie nie przypominając sobie, co
już dostaliśmy od życia. Każdy chciałby tylko dostawać więcej i więcej, nie
dziękując za to, co już ma. Czy jeśli ktoś dostaje prezenty, za które nie
potrafi podziękować, to czy takiej osobie dał(a)byś kolejny prezent? No i
właśnie w tym tkwi tajemnica udanego dnia, tygodnia, miesiąca, życia. Nauczmy
się doceniać codzienność. Wiem, że to trudne, też nad tym pracuję.
Jeżeli
spotkało Cię coś złego, na co nie masz wpływu i nic już nie możesz zrobić, to
pamiętaj, że wszystko jest po coś, we wszystkim tkwi jakiś głębszy sens.
Najczęściej dopiero po jakimś czasie dowiesz się, co dane zdarzenie (nawet złe,
niefajne) miało zmienić w Twoim życiu.
I
na koniec tego krótkiego artykułu, rada wielkiego mistrza duchowego Osho, a
dotyczy naśladowania innych, próbie przypodobania się komuś: „ Nie możesz stać
się dojrzałym człowiekiem, jeśli naśladujesz innych. Masz
jedyną i niepowtarzalną drogę dojrzewania. Należy odrzucić wszelkie formuły
typu „powinienem”. Nie należy zbytnio przejmować się tym, co inni mówią o
Tobie...Jesteś tu, na ziemi, by być sobą. Nie przyszedłeś po to, by spełniać
oczekiwania innych ludzi..” Myślę, że to też problem naszych czasów, który jest
przyczyną niezadowolenia z życia. Ciągle porównujemy się do innych, a to staje
się przyczyną gorszego samopoczucia, a nawet depresji. Bądźmy po
prostu sobą.
PS. Jeśli artykuł wydał Ci się przydatny, to wpadaj tu częściej❤️️
Komentarze
Prześlij komentarz